
Wydają się bezpieczne. Leki z grupy benzodiazepin są przecież wydawane na receptę, przepisuje je lekarz psychiatra. Mają pomagać radzić sobie z lękiem i bezsennością, uspokajać. I rzeczywiście są skuteczne. Tyle tylko, że mają ogromny potencjał uzależniający i powinny być dawkowane pod ścisłą kontrolą lekarza. Gdy tej kontroli nie ma, przejmują ją one, przekształcając się w uzależnienie od benzodiazepin.
Benzodiazepiny – jak to działa?
Działanie benzodiazepin polega na podnoszeniu poziomu kwasu gamma-aminomasłowego (GABA) w mózgu. GABA jest naturalnym neuroprzekaźnikiem, który łagodzi wyładowania w mózgu związane ze stresem. Leki z tej grupy działają więc uspokajająco, ale przy okazji podnoszą także poziom dopaminy, a więc wywołują stany euforyczne, pobudzając ośrodek przyjemności i nagrody w mózgu. To działanie bywa niestety najczęstszą przyczyną uzależnienia.
Benzodiazepiny dzielą się na krótko, średnio i długo działające. Te pierwsze są szczególnie niebezpieczne i to od nich najszybciej można się uzależnić. Działają niemal błyskawicznie. Efekt rozluźnienia, uspokojenia skołatanych myśli i wewnętrznego napięcia, a także stan, który można określić jako szczęście, następuje po zażyciu odpowiedniej dawki w ciągu 20-30 minut. Właśnie dlatego, że na efekt ich działania nie trzeba czekać – jak w przypadku choćby leków przeciwdepresyjnych – kilku tygodni, są przepisywane przez lekarza do stosowania doraźnego i zwykle krótkoterminowego.

Uzależnienie od benzodiazepin – objawów nie da się ignorować
Benzodiazepiny mają to do siebie, że efekt uspokojenia i wyraźnej poprawy nastroju pojawia się szybko, ale znika już po kilku godzinach. Wtedy bardzo często pojawia się pokusa sięgnięcia po kolejną dawkę i utrzymania tego działania. Tyle tylko, że tolerancja organizmu na te leki rośnie w ekspresowym tempie, więc bardzo szybko dotychczasowa dawka przestaje wystarczać. Jeśli systematycznie zaczniesz zwiększać ilość przyjmowanych tabletek, zacznie się efekt błędnego koła. Będziesz potrzebować coraz więcej i więcej leków, by osiągnąć stan, który początkowo był zauważalny po minimalnej dawce.
Gdy zaczyna się u Ciebie rozwijać uzależnienie, możesz zaobserwować, że:
- coraz częściej prosisz lekarza o zwiększanie dawki leku, wymyślając przyczyny, dla których miałoby to być uzasadnione
- jeśli nie zażyjesz satysfakcjonującej Cię dawki leku, masz problemy w codziennym funkcjonowaniu, pojawia się nerwowość i kłopoty z koncentracją
- zaczynasz stosować leki nawet wtedy, gdy doskwierają Ci ich skutki uboczne, np. senność, zmęczenie, bóle głowy czy brak apetytu
- bierzesz kolejne tabletki tylko po to, by osiągnąć efekt euforyczny, a nie w sytuacjach lęku
- łączysz tabletki z alkoholem albo innymi substancjami odurzającymi, by podbić ich działanie
Z czasem, jeśli przyjmujesz coraz większe ilości leków, pojawiają się objawy zespołu abstynencyjnego, jeśli nie zażyjesz odpowiedniej dawki. Skutki nagłego odstawienia benzodiazepin mogą być bardzo nieprzyjemne i niebezpieczne. Najczęstsze objawy to:
- niepokój i lęk, a nawet napady paniki
- gwałtowny spadek nastroju i zaburzenia depresyjne
- bezsenność oraz koszmary senne
- skurcze mięśni, a nawet drgawki, które są bezpośrednim zagrożeniem życia
- derealizacja i depersonalizacja (możesz mieć wrażenie, jakbyś obserwował/ła siebie z boku, jakby Twoje ciało nie należało do Ciebie
- niezdolność do uczenia się i zapamiętywania
- nadwrażliwość na dźwięki i zapachy
- szumy uszne
- zaburzenia czucia i widzenia
- zaburzenia równowagi
- problemy żołądkowe
- nadmierne pocenie się
Objawy odstawienne i chęć poczucia ulgi są na tyle silne, że osoby dotknięte uzależnieniem są w stanie zrobić wiele, by zdobyć kolejną receptę. Często próba zdobycia kolejnych dawek zamienia się w maraton, chodzenie od lekarza do lekarza, by zapewnić sobie dostęp do coraz większych ilości tabletek.

Uzależnienie od benzodiazepin – leczenie
Nagła próba odstawienia benzodiazepin jest możliwa tylko pod warunkiem, że leki były przyjmowane krótko i w najmniejszych dawkach. Przy długim przyjmowaniu i wysokich dawkach jest to bardzo przykre doświadczenie, które może się skończyć nasileniem dolegliwości lękowych, a nawet psychozą i omamami. Benzodiazepiny trzeba odstawiać stopniowo pod kontrolą lekarza, systematycznie zmniejszając dawki.
Jeśli podejrzewasz u siebie uzależnienie, jedynym skutecznym sposobem poradzenia sobie z problemem jest terapia uzależnień. Nierzadko musi ona być poprzedzona detoksem pod nadzorem specjalistów, by organizm został dokładnie oczyszczony z toksyn. Sam detoks to jednak tylko początek drogi.

Benzodiazepiny silnie uzależniają nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. A z takim problemem możesz się zmierzyć tylko pod okiem doświadczonych terapeutów. To daje największą szansę na wyjście z nałogu i wytrwanie w trzeźwości.
Zadzwoń do nas i skonsultuj swój problem tel. 531 432 011. Pomożemy!