Psychoza amfetaminowa – czy może przerodzić się z schizofrenię?

Psychoza amfetaminowa to jeden z najgorszych stanów, jakie mogą się przydarzyć człowiekowi używającemu tych narkotyków. Omamy, halucynacje, urojenia prześladowcze, a nawet wrażenie insektów pełzających pod skórą – tak może w skrócie wyglądać psychoza. Nie bez powodu jest kojarzona ze schizofrenią.

Skąd się bierze psychoza amfetaminowa?

Amfetaminy są zażywane najczęściej po to, by zapewnić biorącemu „kopa” i rzeczywiście – bardzo szybko pobudzają. Ich działanie polega na hamowaniu wychwytu zwrotnego dopaminy, co powoduje podwyższone stężenie tego neuroprzekaźnika w synapsach i w płynie wewnątrzkomórkowym. W efekcie serce przyspiesza, ciśnienie krwi wzrasta, a organizm wchodzi z tryb gotowości. Zwiększa się koncentracja, pewność siebie, rośnie poziom energii i gotowość do działania. Im więcej jednak zażywasz, tym mniejsze są te teoretycznie „pozytywne”, a na pewno pożądane efekty. Pobudzenie jest zwykle krótkotrwałe, za to do długotrwałych skutków zażywania amfetamin zalicza się zaburzenia nastroju, zaburzenia lękowe, wyczerpanie, zaburzenia emocji, dezorientację i zachowania agresywne. Stąd już tylko krok do psychozy amfetaminowej.

Chemicznie wygląda to tak: amfetamina powoduje zwiększone uwalnianie dopaminy, co prowadzi do wzrostu wydzielania glutaminianu. Ten ten uszkadza interneurony kwasu gamma-aminomasłowego (GABA). Utrata neuronów GABA powoduje rozregulowanie glutaminianu w korze, a tym samym rozwój psychozy. Nie do końca wiadomo, czy pojawienie się psychozy związanej z używaniem amfetaminy wynika z wysokich dawek narkotyku przyjmowanych np. kilka razy w ciągu dnia, podatności konkretnego organizmu na wystąpienie zaburzeń psychotycznych czy jeszcze innych czynników, takich jak przewlekła bezsenność i chroniczne zmęczenie, często powiązane z ciągami narkotykowymi. Niezależnie od przyczyny – psychoza po stymulantach występuje często, bo epizodów psychotycznych doświadcza aż 36% użytkowników metamfetaminy. Nazwać ten stan „przykrym” to jak nie powiedzieć nic…

blank

Jakie są objawy psychozy amfetaminowej?

Objawy psychozy wywołanej amfetaminą są bardzo podobne do symptomów psychozy ze spektrum schizofrenii. Typowe objawy to:

  • brak koncentracji,
  • podejrzliwość i urojenia prześladowcze (osoba w stanie psychozy nie potrafi ich odróżnić od rzeczywistości i naprawdę jest przekonana, że ktoś np. ją śledzi),
  • pobudzenie psychoruchowe,
  • dezorganizacja myśli i niezborność wypowiedzi (osoba dotknięta psychozą może wypowiadać chaotycznie ciągi słów zupełnie ze sobą logicznie niepowiązane i oderwane od jakiegokolwiek kontekstu),
  • silny niepokój graniczący z paniką albo pełnoobjawowy atak paniki,
  • omamy (halucynacje – fałszywe doznania zmysłowe, które powstają pomimo braku bodźca, który mógłby je wywołać. Mogą dotyczyć każdego ze zmysłów (wzrokowe, słuchowe, węchowe, smakowe, dotykowe). Szczególnie częstym objawem psychozy amfetaminowej są wyjątkowo nieprzyjemne i przerażające formikacje, czyli zaburzenia psychodermatologiczne, które objawiają się silnym przekonaniem, że na powierzchni skóry lub pod jej powierzchnią gromadzą się pasożyty (robaki, owady). Osoba w stanie psychozy jest pewna, że są realne i może próbować za wszelką cenę się ich pozbyć, np. szorując się ostrą gąbką aż do krwi.
  • Skrajne wyczerpanie

Zespół urojeniowy po amfetaminie występuje częściej niż po kokainie. Objawy psychotyczne mogą się utrzymywać nawet kilka tygodni po przyjęciu ostatniej dawki.

blank

Czy psychoza amfetaminowa może prowadzić do schizofrenii?

Sama w sobie psychoza nie jest – w przeciwieństwie do schizofrenii – chorobą. Jest zespołem objawów, które mogą towarzyszyć różnym chorobom – w tym schizofrenii właśnie. Niejednokrotnie nawet lekarzowi psychiatrze trudno postawić trafną diagnozę, jeśli objawy te dotyczą osoby zażywającej regularnie amfetaminę. Istnieją co prawda takie objawy, które w przypadku schizofrenii występują często, a w przypadku psychozy mogą się pojawić, ale zwykle mają mniejsze nasilenie. Należą do nich np. rozszczepienie i rozluźnienie skojarzeń, nadmierna konkretyzacja myślenia, upośledzenie myślenia ukierunkowanego na cel. Nie zmienia to jednak faktu, że – mówiąc językiem fachowym – obraz kliniczny w przypadku psychozy amfetaminowej i schizofrenii może być bardzo podobny.

Ważne jest to, że intensywne używanie stymulantów może wyzwolić objawy schizofrenii u osoby z genetyczną predyspozycją. W tym sensie nadużywanie amfetaminy może nie tyle spowodować chorobę, co sprawić, że się ona ujawni. Kluczową rolę w diagnostyce i rozróżnieniu tych zaburzeń odgrywa wówczas czas trwania objawów i występowanie symptomów typowych tylko dla schizofrenii.

Część badań dowodzi, że schizofrenia pojawia się częściej wśród osób uzależnionych od narkotyków niż wśród osób wolnych od nałogu. Badania przeprowadzone w Centrum Zdrowia Psychicznego Szpitala Uniwersyteckiego w Kopenhadze w 2019 roku, ryzyko wystąpienia schizofrenii wzrasta w różnym stopniu w zależności od rodzaju przyjmowanego narkotyku. I tak używanie konopi indyjskich zwiększało ryzyko wystąpienia choroby 5,2 razy, alkoholu 3,4 razy, halucynogenów 1,9 razy, leków uspokajających 1,7 raza, a amfetaminy 1,24 raza.

blank

Psychoza amfetaminowa – gdzie szukać pomocy

Choć nie można z całą pewnością powiedzieć, że psychoza amfetaminowa może przerodzić się w schizofrenię, ten związek na pewno istnieje.

„Każdy epizod psychotyczny, szczególne w trzeciej dekadzie życia, czyli wieku 20-30 lat, jest znaczącym czynnikiem ryzyka związanym z zachorowaniem na schizofrenię. Zwiększa ryzyko, ale nie jest równoznaczny z chorobą”

prof. Piotr Gałecki
Klinika Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi,
krajowy konsultant ds. psychiatrii

Nawet jeśli psychoza nie spowoduje rozwoju schizofrenii, sama w sobie jest przeżyciem dramatycznym i bardzo niebezpiecznym. Psychoza wymaga specjalistycznego leczenia szpitalnego wspomaganego farmakologią, a po opanowaniu dominujących objawów koniecznie – terapii uzależnień. Choć zapanowanie nad objawami jest bardzo ważne, jeszcze ważniejsze jest leczenie przyczyny, dla której się pojawiły, czyli uzależnienia od narkotyków. Jeśli zażywasz amfetaminę lub jakiekolwiek inne narkotyki i czujesz, że potrzebujesz pomocy, nie wahaj się. Jeden telefon i rozmowa mogą uratować Ci życie. Czekamy na Ciebie pod nr tel. 531 432 011. Nie bój się sięgnąć po pomoc!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się z nami

Jeśli trudno Ci zadzwonić, to zostaw swoje dane, a nasz terapeuta wkrótce oddzwoni i razem z Tobą przejdziemy przez prosty proces rezerwacji miejsca w ośrodku terapii uzależnień Krajna.





    Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z naszą polityką prywatności.