Agresja po alkoholu – jak z tym „walczyć”?

Centrum Krajna

Agresja po alkoholu zdarza się nie tylko osobom uzależnionym. Także ci, którzy spożywają go zwykle z umiarem, po wypiciu zbyt dużej ilości mogą stracić panowanie nad emocjami, a w konsekwencji uciec się do agresji. Zamiast tłumaczyć sobie i innym, że „trochę Cię poniosło”, przyjrzyj się bardzo uważnie swoim reakcjom na alkohol i postaraj się wyhamować w porę. Bo nigdy nie możesz mieć pewności, że właśnie tym razem twoje agresywne zachowanie nie będzie fatalne, albo nawet tragiczne w skutkach.

Prawie każdy, kto po alkoholu wdał się w awanturę, zastosował przemoc – fizyczną albo werbalną, gdy „opadnie pył”, a etanol odparuje z organizmu, twierdzi, że nigdy nie zachowałby się w ten sposób na trzeźwo. Właściwie to chciałoby się powiedzieć, że pobił się, był wulgarny i awanturował się ktoś inny. Ten „inny” jest kimś, kto pod wpływem alkoholu dopuścił się zachowań karygodnych. Taka osoba zwykle tłumaczy sobie to faktem, że nie był sobą. To dość wygodne, bo zdejmuje poczucie odpowiedzialności. Tyle tylko, że konsekwencje swoich zachowań, także tych po alkoholu, nadal ponosisz Ty… A nie ten „inny”, który nagle bez konsultacji z Tobą przejął lejce.

Mężczyźni w garniturach podczas rozmowy

Skąd się bierze agresja po alkoholu?

To, że alkohol wpływa na funkcjonowanie mózgu, jest truizmem – każdy to wie. Nietrudno zaobserwować, że człowiek pod wpływem alkoholu zachowuje się inaczej niż osoba trzeźwa, bo etanol jest substancją psychoaktywną. W mózgu zachodzą zmiany, które powodują cały szereg zaburzeń, w tym przede wszystkim zaburzenie kontroli własnych zachowań.

Za wyzwalanie agresji odpowiadają struktury w mózgu położone w pniu mózgu i rdzeniu przedłużonym – najstarszych ewolucyjnie częściach mózgu. To one są odpowiedzialne za zachowania niezbędne do przeżycia, w tym za agresję. Z kolei za wyhamowanie agresji odpowiada w mózgu kora mózgowa – ewolucyjnie najmłodsza część naszego mózgu. Kontroluje ona funkcje intelektualne i emocjonalne, odpowiada za procesy myślowe, planowanie, pamięć, a także – co w kontekście agresji najistotniejsze – za kontrolę impulsów.

Płaty czołowe kory mózgowej są szczególnie wrażliwe na działanie alkoholu. Spowodowane toksycznymi właściwościami alkoholu zaburzenie pracy tej części mózgu powoduje wyraźne zmiany w zachowaniu. Przejawia się to poprzez brak hamulców, impulsywność, drażliwość, co może prowadzić do zachowań agresywnych. Zalana etanolem kora przestaje pełnić rolę hamulca. Człowiek staje się  agresywny. Dodatkowo przestaje martwić się o konsekwencje swojego zachowania, bo i ta funkcja zostaje upośledzona. Procesy myślowe nie przebiegają normalnie, więc osoba pod wpływem alkoholu ma problemy z osądem. Podejmuje zatem działania niezgodne z normami społecznymi, których w stanie trzeźwości nigdy by się nie dopuściła.

Picie dla “kurażu”

W pewnym sensie można powiedzieć, że człowiek po alkoholu zachowuje się często jak jaskiniowiec. Aktywne u osoby w takim stanie są przede wszystkim te części mózgu, które odpowiadają za zachowania właściwe troglodytom. Agresja po alkoholu wynika po części także z nagłego poczucia mocy i zmniejszenia strachu. Nie bez powodu mówi się, że ktoś „napił się dla kurażu”. Faktycznie, alkohol zmniejsza w początkowej fazie lęk. Możesz poczuć się odważny jak lew, ale niestety nie dlatego, że faktycznie taki jesteś – a dlatego, że wspomniana już kora przedczołowa nie działa tak, jak powinna. W takiej sytuacji nie oceniasz już racjonalnie swoich możliwości i podejmujesz większe ryzyko niż na trzeźwo.

Jakie mogą być skutki agresji po alkoholu?

Konsekwencje agresji wcale nie muszą być fizyczne, bo i sama agresja nie oznacza tylko fizycznej przemocy. Nadużycia słowne wobec bliskich, wyszydzanie, upokarzanie, psychiczne znęcanie się nad inną osobą – tak, TO JEST AGRESJA. Przemoc nie musi mieć oblicza fizycznego, ta psychiczna, którą często powoduje agresja po alkoholu, bywa tak samo, a nawet bardziej dotkliwa. Skutkiem zachowań agresywnych mogą być więc zaburzenia w relacjach, włącznie z całkowitym rozpadem więzi z drugim człowiekiem. Nigdy nie wiesz, które Twoje agresywne słowo skierowane do partnera czy przyjaciela po alkoholu będzie tym, którego on już nie udźwignie. Nie powie po fakcie „wybaczam”, tylko odejdzie, zostawiając się z zupełnie uzasadnionym poczuciem winy i niepowetowanej straty.

Ofiara czyjejś agresji po alkoholu leżąca w szpitalu

Najróżniejsze – od błahych, po tragiczne. Owszem, może być tak, że pod wpływem alkoholu po prostu nie zapanujesz nad złością i na przykład rzucisz swoim telefonem o ścianę, co w zasadzie zaszkodzi przede wszystkim telefonowi. Trudno – kupisz sobie nowy. Może być jednak tak, że zrobisz albo sobie, albo komuś krzywdę. Nigdy nie możesz mieć pewności, że przepychanka w nocnym klubie podsycana procentami nie skończy się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Albo Twoim, albo kogoś, kto po prostu znalazł się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie w polu rażenia Twoich niekontrolowanych działań.

Jak „walczyć” z agresją po alkoholu?

Jeśli zauważasz u siebie, lub zauważają osoby Ci bliskie, agresywne zachowania po alkoholu, spróbuj na początek w ogóle to zauważyć i uznać, że tak jest. Nie zaprzeczaj, bo to niczemu nie służy. Jeśli sprawy jeszcze nie wymknęły się ostatecznie spod kontroli, a Ty nie jesteś gotowy na całkowitą abstynencję, obserwuj swoje zachowanie po alkoholu. Postaraj się wyznaczyć bezpieczną granicę – wypijaj tylko taką ilość alkoholu, przy której zachowujesz kontrolę nad tym, co robisz i mówisz. Ta granica jest cienka, więc musisz być uważny, by w porę wychwycić moment, w którym tracisz panowanie i się „odpalasz”. Jeśli życzliwa Ci osoba, która Cię zna i obserwuje od dawna, sugeruje Ci, że na dziś wystarczy, weź to sobie do serca. Nie testuj, czy tej granicy nie można delikatnie przesunąć. Możesz się pomylić, a potem bardzo tego żałować.

Załamany mężczyzna u psychologa

Alkohol podsyca i wyolbrzymia emocje. Każdą z nich – i tę przyjemną, i nieprzyjemną – odczuwamy silniej. Jeśli bywasz agresywny po alkoholu, nie pij go w złości i stresie, z nadzieją, że Cię uspokoi. Początkowe rozluźnienie i zmniejszenie napięcia szybko może przerodzić się w coś zupełnie odwrotnego. Od wzbierającego z każdym wypitym kieliszkiem poczucia złości już tylko krok do wściekłości, a w ślad za nią do agresji.

Gdzie szukać pomocy?

Wszystkie powyższe rady są jednak skierowane do osób, które nie są uzależnione od alkoholu. Są one dedykowane tym, którzy jedynie obserwują niepokojącą zmianę swojego zachowania pod wpływem jego wypicia. Jeśli agresja po alkoholu jest Twoim problemem, a podejrzewasz, że jesteś uzależniony – żadne próby kontroli wypijanego alkoholu na nic się nie zdadzą. Uzależnienie jest chorobą, a w tej sytuacji agresja z tej choroby wynika, więc by ją wyeliminować ze swojego życia, potrzebujesz zacząć leczyć chorobę.

Wszelkie próby kontrolowania swojego zachowania być może przyniosą rezultaty, ale tylko na chwilę. Stare schematy szybko wrócą, jeśli nie podejmiesz się uczciwej pracy nad tym, co je powoduje i utrwala – nad Twoim uzależnieniem. To Ty decydujesz, kiedy powiesz dość destrukcji, którą do Twojego życia wnosi alkohol. Jeśli zachowujesz się agresywnie, gdy wypijesz, nie czekaj na ostateczny znak, że „masz problem”. Ten znak może przyjść wtedy, gdy będzie już za późno, gdy skutki Twojej agresji będą nieodwracalne. Jeśli się wahasz, skontaktuj się z nami. Jesteśmy po to, by pomóc Ci podjąć właściwą decyzję i by Cię w niej umocnić i wesprzeć. Czekamy na Ciebie pod nr tel. 531 432 011

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się z nami

Jeśli trudno Ci zadzwonić, to zostaw swoje dane, a nasz terapeuta wkrótce oddzwoni i razem z Tobą przejdziemy przez prosty proces rezerwacji miejsca w ośrodku terapii uzależnień Krajna.





    Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z naszą polityką prywatności.