Jakie są nieodwracalne zmiany w mózgu po alkoholu?

Centrum Krajna

Alkohol jest substancją psychoaktywną. To oznacza, że jego spożywanie wpływa na funkcjonowanie mózgu, czego efektem są zmiany postrzegania, nastroju, świadomości, procesów poznawczych i zachowania. Wyraźnie odczuwamy je po wypiciu alkoholu, po części właśnie po to po niego sięgamy. Jednak niektóre zmiany, jakie powoduje alkohol, zwłaszcza spożywany w nadmiarze, są nieodwracalne. W tym momencie „zabawa” się kończy, a zaczyna powolna śmierć mózgu. Jakie są nieodwracalne zmiany w mózgu po alkoholu?

19 minut. Tyle czasu potrzebujesz, by urządzić sobie najkrótszą z możliwych wycieczkę tematyczną szlakiem tego, co się może stać z Twoim mózgiem, jeśli w porę nie zaczniesz leczyć uzależnienia od alkoholu. Rezultaty nieodwracalnych na pewnym etapie zmian w mózgu alkoholików pokazuje głośny, kontrowersyjny i do dziś wstrząsający krótkometrażowy film dokumentalny Marka Piwowskiego z 1971 r. pt. „Korkociąg”. Reżyser zebrał dokumentację w szpitalu psychiatrycznym w podwarszawskich Tworkach, by przedstawić skrajne przypadki chorób wywołanych przez ten nałóg: poczynając od psychozy alkoholowej, przez psychozę Korsakowa, delirium i padaczkę alkoholową, na alkoholowym zaniku mózgu i agonii kończąc.

Upiorny, przerażający i szokujący to obraz. Kto by to w ogóle chciał oglądać?! Pewnie nikt. Ale powinien zmierzyć się z takimi widokami każdy, kto ma świadomość swojego uzależnienia, ale uparcie twierdzi, że na leczenie jeszcze przyjdzie czas. To nieprawda. Czas na leczenie uzależnienia jest teraz, dziś, w tym momencie. Właśnie dlatego, że pewne zmiany w mózgu, które powoduje alkohol, są nieodwracalne, a każdy, kto ma z tą substancją niezdrową relację, może w konsekwencji zasilić szeregi jego ofiar i wylądować w punkcie, w którym znaleźli się bohaterowie tego filmu, choć na pierwszy rzut oka – jeśli uzależnienie dopiero się rozwija – wydaje się to zupełnie nieprawdopodobne.

Cień mężczyzny pijącego samotnie alkohol

Jak alkohol działa na mózg?

Przede wszystkim alkohol jest silnym depresantem. Paradoks, prawda? Substancja, która ma z założenia wprawiać w lepszy nastrój (i większość osób uzależnionych, zanim zacznie odczuwać potrzebę spożywania go z szeregu innych powodów, właśnie z tego powodu początkowo po niego sięga), tak naprawdę skutecznie nastrój obniża.

Depresanty to te substancje psychoaktywne, które wywołują uwalnianie się neuroprzekaźników działających hamująco na układ nerwowy, czyli spowalniających przekazywanie sygnałów między komórkami nerwowymi. Serotonina i dopamina (tzw. „hormony szczęścia”) to neuroprzekaźniki odpowiedzialne za przekazywanie sygnałów między neuronami, regulujące nasz nastrój i emocje. Spożywanie alkoholu osłabia działanie układu serotoninergicznego i dopaminergicznego, co może skutkować stanami lękowymi i depresyjnymi. Niemal każda osoba nadużywająca alkoholu w którymś momencie będzie się z nimi mierzyć – depresja może być skutkiem picia alkoholu, a prawdziwy dramat zaczyna się wtedy, gdy zaczynamy ją alkoholem zaleczać. To jest początek błędnego koła, bo w ten sposób jedynie pogłębiamy depresję.

Upośledzenie układu nagrody

Badania pokazują, że u osób nadużywających alkoholu zmniejszona jest objętość tzw. prążkowia w mózgu. Prążkowie jest częścią układu nagrody, dzięki któremu mamy motywację do codziennych działań. Uaktywnia się on, gdy jemy albo ćwiczymy. Prążkowie potrzebuje jednak dopaminy, bo to głównie ona jest zaangażowana w odczuwanie przyjemności. Spożycie alkoholu wprawdzie chwilowo zwiększa jej wydzielanie, dlatego przez moment czujemy się dobrze po wypiciu kieliszka alkoholu, jednak przy chronicznym spożyciu mózg przystosowuje się w taki sposób, że zmniejsza jej uwalnianie.

Mężczyzna doświadczający bólu wątroby

Być może wydaje Ci się, że alkohol dodaje odwagi. To w pewnym sensie prawda. Naukowcy badali, w jaki sposób mózg osób, którym podano alkohol, przetwarza emocje. Osoby pod wpływem alkoholu podłączano do urządzenia obrazującego pracę mózgu fMRI i pokazywano im zdjęcia ludzi z przerażonym wyrazem twarzy. Widok przestraszonej osoby mózg podświadomie interpretuje jako informację o czyhającym zagrożeniu. Okazało się, że osoby, które miały ok. 0,8 promila alkoholu we krwi, nie były już w stanie rozpoznać niebezpieczeństwa w przeciwieństwie do osób trzeźwych. Nie było bowiem u nich aktywnego ciała migdałowatego – obszar mózgu rejestrujący zagrożenie. To pokazuje, że pod wpływem alkoholu nasz mózg zmienia się tak, że nie jesteśmy w stanie ochronić się przed niebezpieczeństwem.

Wpływ na zdolność radzenia sobie z emocjami

Zmian w mózgu, które zachodzą u osób pijących alkohol, jest mnóstwo. To, że pod wpływem alkoholu nie jesteś w stanie utrzymać równowagi, jest skutkiem toksycznego działania etanolu na tylną cześć mózgu – móżdżek. Alkohol wpływa także na układ hamujący mózgu – GABA. W układzie nerwowym funkcjonuje wiele rozmaitych neuroprzekaźników. Jednym z najważniejszych, który przenosi pobudzenie między neuronami, jest glutaminian. Z kolei za główny neuroprzekaźnik przeciwdziałający temu pobudzeniu, czyli hamulec w mózgu, uważa się kwas gamma-aminomasłowy, zwany właśnie GABA. Badania naukowe pokazały ciekawą zależność. U szczurów uzależnionych od alkoholu cząsteczki GABA zbierały się w wyjątkowo dużych ilościach w ciele migdałowatym mózgu. Choć nie ma precyzyjnych dowodów na to, że taki stan wpływa na zachowanie, naukowcy podejrzewają, że nadmiar GABA może utrudniać zdolność do radzenia sobie ze stresem i lękami. Zapętlenie jest podwójne, bo niepokój znacznie zwiększa podatność na alkoholizm.

Długotrwałe i nieodwracalne zmiany w mózgu po alkoholu

Choć alkohol wpływa na mózg na szereg rozmaitych sposobów, upośledzając jego funkcje, część objawów u osób spożywających alkohol sporadycznie szybko znika po zakończeniu picia. Niestety,  osoba intensywnie pijąca przez dłuższy czas może mieć już rozległe zmiany w mózgu, które z czasem stają się nieodwracalne.

Starszy mężczyzna z bólem głowy

Jakie zmiany w mózgu spowodowane alkoholem są nieodwracalne?

Do tego momentu, czytając ten tekst, możesz mieć wrażenie, że wszystkie te zmiany są tymczasowe. Że to minie, gdy przestaniesz pić, tak jak kac – nawet najgorszy kiedyś przecież się kończy. Otóż niestety nie. Pod wpływem chronicznego picia dużych ilości alkoholu w mózgu zachodzą zmiany, które mają charakter nieodwracalny. Na pewnym etapie picia mózgu po prostu nie da się już naprawić.

Nieodwracalne zmiany w mózgu pod wpływem alkoholu to:

Zmiana objętości mózgu

Mózg osób uzależnionych się „kurczy”. Proces ten w skrajnych przypadkach może zakończyć się atrofią mózgu. Powodowana przez alkoholowy zanik mózgu alkoholowa choroba otępienna to efekt uszkodzenia istoty szarej, układu limbicznego, móżdżku. Zanikanie kory mózgowej, które przyczynia się do otępiennego zespołu alkoholowego, daje objawy podobne do innych chorób neurodegeneracyjnych czy demencji.

Ryzyko zawału lub udaru

U osób uzależnionych od alkoholu występuje znacznie wyższe ryzyko zawału oraz udaru mózgu, których konsekwencje są nieodwracalne. Prawdopodobieństwo udaru niedokrwiennego jest u nich 1,6-krotnie większe, a krwotocznego ponad dwukrotnie większe niż u pozostałych.

Obumieranie komórek mózgowych

Wśród osób nadużywających alkoholu występuje większe ryzyko neurodegeneracji, wzrasta też zagrożenie rozwoju takich chorób, jak Parkinson czy Alzheimer.

Regularne spożywanie alkoholu powoduje u 30% osób uzależnionych zanik robaka móżdżku. Móżdżek jest częścią mózgowia znajdującą się w tylnej dolnej części czaszki, zaś robak jest jego środkową częścią odpowiedzialną za utrzymywanie równowagi. Charakterystyczny dla osób nadużywających alkoholu niepewny, chwiejny chód z szeroko rozstawionymi stopami (tzw. chód na szerokiej podstawie) jest właśnie objawem postępującego uszkodzenia móżdżku.

Zespół Wernickego-Korsakowa (WKS)

Na tę chorobę składają się dwie odrębne, choć powiązane ze sobą formy demencji. Z uzależnieniem od alkoholu bardzo często łączy się niedożywienie, przede wszystkim z powodu złej diety.  Prowadzi to do niedoboru tiaminy (witaminy B1), ponieważ alkohol blokuje zdolność organizmu do wchłaniania i wykorzystywania witaminy. Prawie 80% osób uzależnionych ma niedobór tiaminy. U wielu z nich po latach intensywnego picia rozwinie się WKS którego objawy to dezorientacja, paraliż mięśni oka, trudności z koordynacją mięśni, upośledzona zdolność uczenia się, problemy z pamięcią. Wcześnie wykryta encefalopatia Wernickego jest odwracalna, jednak u około 80–90% osób, u których rozwinie się encefalopatia, rozwinie się psychoza Korsakowa, która może być długotrwała i powodować chroniczne, nieodwracalne problemy z uczeniem się i pamięcią.

Encefalopatia wątrobowa

Co mózg może mieć wspólnego z wątrobą? Całkiem sporo. Alkoholowe zapalenie wątroby to zapalenie wątroby spowodowane wieloletnim piciem. Ponieważ wątroba jest odpowiedzialna za filtrowanie toksyn, dysfunkcyjna wątroba wysyła „złą” krew do mózgu. Rezultatem jest nagromadzenie toksyn w mózgu, którego objawy obejmują: zaburzenia snu, wahania nastrojów, zmiany osobowości, stany lękowe i depresyjne, drżenia ciała, problemy z koncentracją.

Kiedy pojawiają się nieodwracalne zmiany w mózgu po alkoholu

Szacuje się, że uszkodzenie mózgu spowodowane alkoholem wystąpi po ok. 10–20 latach intensywnego picia. Niestety, badania pokazują, że u niektórych osób uszkodzenie mózgu rozwinęło się w krótszym czasie. U kobiet, ze względu na wielkość ciała, uszkodzenie mózgu spowodowane alkoholem może nastąpić dużo szybciej. Najczęściej trwałe uszkodzenie mózgu wykrywa się u osób w wieku od 45-60 lat, ale to nie znaczy, że dopiero wtedy pojawiają się nieodwracalne zmiany. Po prostu pojawienie się objawów wymaga czasu, a gdy się pojawią, może być trudno je odwrócić. Narodowy Instytut ds. Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu (NIAAA) podkreśla jednak, że chociaż może to zająć trochę czasu, większość osób uzależnionych od alkoholu odczuje przynajmniej pewną poprawę struktury mózgu i funkcjonowania po odpowiednio długo trwającej abstynencji.

Właśnie dlatego warto rozpocząć terapię uzależnień jak najwcześniej. Postanowienie o rozpoczęciu terapii i leczenia uzależnienia zawsze się opłaca. Taką decyzję możesz podjąć na każdym etapie choroby. I to jest jedyna słuszna decyzja, której nigdy nie będziesz żałować. Zadzwoń do nas, jeśli potrzebujesz motywacji do jej podjęcia. Porozmawiajmy. Czekamy na Ciebie pod nr tel. 531 432 011.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się z nami

Jeśli trudno Ci zadzwonić, to zostaw swoje dane, a nasz terapeuta wkrótce oddzwoni i razem z Tobą przejdziemy przez prosty proces rezerwacji miejsca w ośrodku terapii uzależnień Krajna.





    Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z naszą polityką prywatności.