Jak samemu rzucić narkotyki?

Na pewno istnieje wiele filmów, książek czy historii krążących po Internecie, w których ludzie samotnie stawiają czoła nałogowi i dają radę wyjść na prostą. W rzeczywistości jednak osób, którym bez fachowej pomocy udało się pokonać uzależnienie, jest zaledwie garstka. Zatem należałoby zadać pytanie nie „Jak samemu rzucić narkotyki”, ale „Gdzie szukać pomocy przy odstawianiu narkotyków”.

Żadnej choroby nie leczy się samemu

Samotna walka jest mało skuteczna z kilku powodów. Uzależnienie od substancji psychoaktywnych jest chorobą. Wiele lat temu zostało tak zakwalifikowane przez Światową Organizację Zdrowia i tym samym znalazło miejsce w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10). Skoro uzależnienie jest chorobą, jako chorobę należy je traktować. Czy gdybyś miał chore nerki, próbowałbyś na własną rękę je leczyć, czy może raczej udałbyś się do nefrologa po fachową diagnozę i profesjonalną pomoc? Odpowiedź jest raczej oczywista. Wyjście z uzależnienia to proces zdrowienia, który, jak każda inna choroba, wymaga fachowej pomocy. Masz do niej prawo!

Samotna walka może być niebezpieczna

Uzależnienie to stan, który dotyczy nie tylko ciała, ale także umysłu i emocji. W każdym z tych obszarów bardzo trudno zdrowieć samotnie. Na poziomie ciała może to być zwyczajnie niebezpieczne. Po odstawieniu substancji psychoaktywnych może rozwinąć się zespół abstynencyjny, który zależnie od wielu czynników przebiega bardzo różnie. Owszem, może mieć łagodny przebieg, ale tego nigdy nie możesz być pewny. W ciężkich przypadkach prócz nudności czy ogólnego złego samopoczucia mogą wystąpić:

• wzrost ciśnienia tętniczego
• drżenia i bóle mięśni
• przyspieszone bicie serca
• napady agresji
• omamy
• stany lękowe
• bezsenność

W skrajnych sytuacjach w wyniku nadużywania kokainy może dojść do napadów padaczkowych i udarów niedokrwiennych mózgu, a to stany bezpośredniego zagrożenia życia. Właśnie dlatego odtrucie przeprowadzone pod opieką lekarza, który w razie potrzeby będzie mógł wesprzeć pacjenta środkami farmakologicznymi, jest w pełni bezpieczne.

Abstynencja nie wystarczy

Detoks, czyli odtrucie narkotykowe, które polega na usuwaniu z organizmu chorego toksyn i przywracaniu go do równowagi biochemicznej, jest tylko początkiem całego procesu zdrowienia. Podobnie jak utrzymywanie abstynencji. Zrezygnowanie z przyjmowania substancji jest warunkiem niezbędnym do tego, by zmierzyć się z chorobą.

Ale sama w sobie abstynencja nie wystarczy. Przyjmowanie substancji bardzo często służy uzależnionemu nie tylko do osiągnięcia stanu pobudzenia czy rozluźnienia, ale także do radzenia sobie z trudnymi emocjami, takimi jak smutek, strach czy złość. Po odstawieniu narkotyków te uczucia nie znikają, są częścią życia każdego z nas. Nie ma już jednak natychmiastowej ulgi w postaci używki. Trzeba na nowo nauczyć się więc je przeżywać, a nie tłumić narkotykami. Bez pomocy terapeutycznej nie sposób tego zrobić. Nikt z nas nie jest w stu procentach samowystarczalny.

Może nawet kusić cię, by udowodnić całemu światu, że jesteś supersiłaczem, że dasz sobie radę sam, bo kto, jak nie ty. Być może nawet przez jakiś czas, dzięki aktywności fizycznej czy innym metodom, których będziesz próbować, uda ci się utrzymać abstynencję i dobre samopoczucie.

Jak samemu rzucić narkotyki… Z pomocą terapeuty

Jednak uzależnienie jest podstępną chorobą, a jej częścią są nawroty. Terapia narkomanii daje do ręki narzędzia, dzięki którym w procesie zdrowienia każdego dnia można uczyć się zdrowych sposobów radzenia sobie z uczuciami, które nie będą destrukcyjne.

Tylko praca na terapii uzależnień pozwoli ci naprawdę dobrze poznać mechanizm tej choroby i przygotować się zawczasu na trudne momenty, które nadejdą na pewno. Zdobyta na terapii wiedza pozwoli ci sobie z nimi radzić, by ograniczyć do minimum ryzyko powrotu do nałogu.

Samotna walka z uzależnieniem to niewyobrażalne cierpienie. Tutaj nie wystarczy silna wola, bo używki to zbyt silny przeciwnik. Nie ma sensu mierzyć się z nim w pojedynkę, skoro wokół są ludzie, którzy wiedzą, jak zrobić to dobrze. Jeśli chcąc uwolnić się od uzależnienia, będziesz umiał poprosić o pomoc, zrobisz milowy krok do sukcesu.

Jak samemu rzucić narkotyki? Naucz się żyć od początku

Uzależnienie sprawia, że nie potrafisz tak naprawdę budować relacji z ludźmi i w pełni świadomie funkcjonować w społeczeństwie. Twoje kontakty z ludźmi i postępowanie były do tej pory przesłonięte i zniekształcone działaniem substancji. To trochę tak, jakbyś uczył się na nowo chodzić. Pewnie, że możesz próbować robić to sam. Ale o ile prościej jest, gdy ktoś, kto chodzić umie, podpowie ci, jak stawiać pierwsze kroki, co robić, gdy się potykasz, jak wstawać i próbować na nowo.

Gdy podejmujesz decyzję o trzeźwym życiu, musisz wiedzieć, że wiele sytuacji będzie powodowało u ciebie stres i napięcie, frustrację, brak wiary we własne siły. W samotności bardzo łatwo w takich momentach o kryzys wiary w sens trzeźwienia, o poczucie niemocy, wrażenie, że to „nowe życie” cię przerasta, jest dla ciebie za trudne. I właśnie do tego jest ci potrzebna profesjonalna pomoc w ośrodku terapii uzależnień. Byś mógł zdobyć wiedzę na temat mechanizmów tej choroby i narzędzi, które są bezcenne i naprawdę skuteczne w codziennym funkcjonowaniu w trzeźwości. Bez nich twoja walka będzie trochę przypominać próbę stawienia czoła doskonale wyposażonej armii, mając do dyspozycji jedynie skromną szabelkę.

Co potem?

W żargonie uzależnionych po skończonym leczeniu funkcjonuje pojęcie, które idealnie oddaje samopoczucie człowieka, próbującego w pojedynkę zmierzyć się z chorobą. To stan „dupościsku”. Niby nie zażywasz, utrzymujesz abstynencję, ale… No właśnie. Masz poczucie, że wszystko jest nie tak. Czegoś wciąż ci brakuje, nic cię nie cieszy. niewielu swoich działaniach widzisz głębszy sens. Od tego stanu już tylko krok do sięgnięcia po używki, jako jedynego dostępnego od ręki narzędzia do osiągnięcia chwilowej ulgi. Wyjście z tego impasu to ta trudniejsza część procesu. Będzie dużo łatwiejsza i na pewno skuteczniejsza, gdy skorzystasz z pomocy ludzi, którzy mają wiedzę i doświadczenie. Tym, którzy chcą podać ci rękę i nauczyć cię, krok po kroku, być szczęśliwym w trzeźwości. Rezygnowanie z takiej pomocy zwyczajnie się nie opłaca. Dlatego nie zastanawiaj się więcej jak samemu rzucić narkotyki. Poproś o pomoc!

Jeśli czujesz, że już nie możesz sam, że wszelkie sposoby zawiodły, zadzwoń do nas, pomożemy. Miejsce w ośrodku czeka na Ciebie.

Tel. 531 432 011

Do usłyszenia!