Spis treści:
2.1.1. Alkohol w pierwszej fazie uzależnienia jest źródłem przyjemności i relaksu. 2
2.1.2. Pierwszy sygnał alarmowy – chęć wypicia częściej, na poprawę humoru. 2
2.3. Faza III – krytyczna, kiedy cienki lód zaczyna nagle łamać się pod nogami 3
2.4.1. Zjazd po równi pochyłej – psychozy, padaczka alkoholowa, marskość wątroby, śmierć 4
1. Fazy uzależnienia od alkoholu – wprowadzenie do zrozumienia procesu, który wiedzie do uzależnienia
Jedną z charakterystycznych cech choroby alkoholowej jest jej postępujący charakter oraz pogłębiająca się utrata kontroli nad ilością wypitego trunku. Stopień zaawansowania uzależnienia się jakiejś osoby od alkoholu można rozpoznać, przyglądając się bliżej zmianom w jej zachowaniu oraz w podejściu do kluczowych spraw życia. Objawy, które alarmują o wzrastającym ryzyku wpadnięcia w nałóg, można podzielić na cztery fazy uzależnienia od alkoholu:
- faza wstępna, zwana również prealkoholiczną;
- faza ostrzegawcza, zwana zwiastunową;
- faza krytyczna, nazywana ostrą oraz
- faza przewlekła, inaczej nazywana też chroniczną.
Poniżej przedstawione są znamiona zaawansowania choroby w każdej z jej faz, jak też ostrzegawcze sygnały uzależniania się od alkoholu. Warto się z nimi dokładnie zapoznać, ponieważ pozwalają one dostrzec problem we wcześniejszej fazie, przyznać jego istnienie i w porę zrozumieć, kiedy osobie uzależnionej niezbędna będzie profesjonalna pomoc. Zauważenie sygnałów uzależnienia na czas może zapobiec rozwojowi choroby, a także pomóc uzależnionemu wypracować strategię walki z nałogiem, zanim wejdzie on w fazę zagrażającą zdrowiu, relacjom rodzinnym, a nawet życiu. Ważne jest, by jak najszybciej powstrzymać postęp nałogu i nie pozwolić mu doprowadzić osoby nim związanej do tragicznego końca, jaki dla psychiki, ciała oraz rodziny uzależnionego on nieuchronnie niesie.
2. Fazy uzależnienia od alkoholu – sygnały ostrzegawcze dla rodziny lub osoby podejrzewającej u siebie problem alkoholowy
2.1. Faza I – wstępna, kiedy picie alkoholu dla towarzystwa wydaje się czymś normalnym, a sygnały nadchodzącego nałogu dają po cichu o sobie znać
Fazy uzależnienia od alkoholu zaczynają się od wstępnej, mogącej trwać wiele lat, z pozoru niewinnej, towarzyskiej natury picia. Dla większości ludzi, którzy w młodości często spożywali alkohol, pozostaje ona z biegiem lat jedynie wzbudzającym mieszane uczucia wspomnieniem z lat młodości. Istnieją jednakże pewne predyspozycje osobowe, które wyróżniają osobę o zwiększonym ryzyku popadnięcia w nałóg. Taka osoba, nie rozpoznając zagrożenia w czas, wkrótce może znaleźć się w pułapce, z której niezwykle trudno będzie jej samej się wydostać.
2.1.1. Alkohol w pierwszej fazie uzależnienia jest źródłem przyjemności i relaksu
Osoby będące pod wpływem alkoholu w tej pierwszej fazie wydają się zyskiwać na swoim okazjonalnym piciu wiele korzyści. Są pewniejsze siebie i myślą zdecydowanie lepiej o samych, co przekłada się znacząco na sukcesy , jakie odnoszą one w towarzystwie. Picie początkowo pomaga im „wyluzować się”, pozbyć zbędnych zahamowań społecznych, łatwiej nawiązać nowe znajomości oraz rozwinąć te, które już zostały zawarte. Spożywanie alkoholu może być początkowo motywowane potrzebą bycia zaakceptowanym lub chęcią nie wyłamywania się z grupy, do której chce się przynależeć.
2.1.2. Pierwszy sygnał alarmowy – chęć wypicia częściej, na poprawę humoru
Pierwszym sygnałem alarmowym tej fazy uzależnienia od alkoholu jest zauważenie u siebie lub bliskiej osoby kierowania się po alkohol w celu uśmierzenia przykrego stanu emocjonalnego. Osoba podatna na uzależnienie zacznie sięgać po butelkę z piwem lub czymś mocniejszym nie tylko w celach towarzyskich, ale też po to, by poprawić sobie samopoczucie. Częściej niż inne osoby będzie ona doceniać poczucie odprężenia, jakie alkohol przynosi w chwilach stresu albo to, jak niweluje on ogólny niepokój związany z jakąś sytuacją w życiu. Kolejno zauważyć można, że człowiek podatny na rozwój uzależnienia będzie pił coraz częściej i chętniej. Będzie też niedługo potrzebował wypić większą ilość alkoholu dla odczucia tego samego efektu co wcześniej, ponieważ wzrośnie u niego poziom tolerancji organizmu.
2.2. Faza II – ostrzegawcza albo zwiastunowa, kiedy pojawiają się luki w pamięci, a osoba wchodząca w uzależnienie poszukuje coraz większej ilości okazji do picia
Cechą charakterystyczną drugiej fazy uzależnienia od alkoholu jest wystąpienie tak zwanych „palimpsestów”, czyli epizodów utraty pamięci przy zachowaniu przytomności podczas picia. Potocznie mówi się o tym, że komuś „urwał się film”. Ważnym sygnałem alarmowym tej fazy uzależnienia od alkoholu jest także coraz większa celowość wykorzystywania jego „cudownych” właściwości w chwilach zwiększonego napięcia.
2.2.1. Kolejne zwiastuny nadchodzącego problemu: alkohol zaczyna wysuwać się na pierwszy plan jako pomoc w towarzystwie lub w pozbywaniu się napięcia w samotności
To czym kolejna faza różni się od poprzedniej, jest zwiększona koncentracja na alkoholu i celowe poszukiwanie okazji, aby go wypić. Osoba, u której pogłębia się uzależnienie, będzie inicjować w towarzystwie następne kolejki alkoholu, odczuwając potrzebę wypicia większej jego ilości dla osiągnięcia oczekiwanego efektu. Pojawiają się w teraz również epizody picia w samotności: przed „zakrapianą” imprezą, aby się „zaprawić” albo w ukryciu przed innymi, wypijając dodatkowe kieliszki, by szybciej osiągnąć stan upojenia. W przebiegu drugiej fazy uzależnienia od alkoholu pojawia się również tak zwane „klinowanie”, czyli „leczenie kaca” alkoholem, aby złagodzić odczuwanie nieprzyjemnych skutków picia poprzedniego wieczoru.
2.3. Faza III – krytyczna, kiedy cienki lód zaczyna nagle łamać się pod nogami
Pojawia się niespodziewanie – zupełna utrata kontroli nad ilością wypijanego alkoholu. W tej fazie uzależnienia zachowanie rozsądnej granicy podczas picia okazuje się prawie niemożliwe. Osoba w rozkwicie nałogu nie jest w stanie przestać pić, aż do momentu w którym osiągnie pełne upojenie. W miejsce chęci i pomysłu, by wypić, jakim osoba tłumaczyła swoją skłonność do alkoholu w poprzedniej fazie, pojawia się poczucie fizycznego przymusu.
2.3.1. Kiedy żarty się kończą, a głód alkoholowy zaczyna brutalnie dyktować warunki, osoba uzależniona wciąż zaprzecza istnieniu problemu alkoholowego
Coraz częściej pojawia się głód alkoholowy, bezlitośnie domagający się od osoby uzależnionej natychmiastowego zaspokojenia, a jednak zrobi ona wszystko, by do swojego uzależnienia nie przyznać się ani przed samą sobą, ani przed bliskimi. Używać będzie wszelkiego rodzaju racjonalizacji i usprawiedliwień dla swojego picia. Podczas gdy wszystkie poprzednie objawy uzależnienia z dużą szybkością potęgują się, skutki alkoholizmu zaczynają być wyraźnie odczuwalne w rodzinie, jak też widoczne w pracy i bliskim otoczeniu uzależnionego. Więzi z bliskimi zupełnie tracą na znaczeniu, pojawiają się nieobecności w pracy oraz zaniedbywanie ważnych dotychczas obowiązków. Obniżeniu ulega też popęd seksualny.
2.3.2. Rodzina, zainteresowania, a nawet praca odchodzą w cień, a myśli i dążenia uzależnionego koncentrują się wokół alkoholu. Do głosu dochodzi agresja.
Podczas przebiegu krytycznej fazy uzależnienia od alkoholu, osoba uzależniona zaczyna koncentrować swoje myśli na gromadzeniu zapasów trunku oraz pieniędzy na ten cel. To, w połączeniu z zaniedbywaniem pracy, skutkuje postępującymi konfliktami z prawem oraz z najbliższymi. Dzieje się tak, ponieważ na tym etapie organizm potrzebuje już utrzymania poziomu alkoholu we krwi na stałym poziomie. Nasilają się problemy rodzinne, a próby udowadniania „silnej woli” krótkotrwałą przerwą w piciu przeplatają się z poalkoholowymi epizodami niebezpiecznej agresji. Partner osoby uzależnionej staje się odbiorcą przysiąg abstynencji bez pokrycia. Popada on też nierzadko w niszczący syndrom „współuzależnienia”, racjonalizując nałóg, ukrywając go przed innymi, a także nieświadomie podtrzymując go poprzez różnorodne nietrafne działania. Dzieci osoby uzależnionej skazane są na warunki zapewnione im przez dorosłych, płacąc za ich błędy emocjonalnie bardzo wysoką cenę. Sam uzależniony doznaje w tej fazie drastycznego spadku samooceny, a także zaczyna odczuwać bezradność oraz wewnętrzną pustkę.
2.4. Faza IV – chroniczna, w której alkoholik wyzbywa się ostatecznie wszelkich zahamowań, picie staje się życiem, a bliscy wrogami
Przebieg ostatniej fazy uzależnienia od alkoholu rozpoczyna się tym, że tolerancja organizmu na alkohol, która wcześniej dynamicznie wzrastała, nagle ulega drastycznemu spadkowi. Spożycie alkoholu rozpoczyna się już wraz z pierwszymi godzinami dnia, po czym alkoholik pije już niemal bez przerwy. Wpadając w długotrwały „ciąg picia”, człowiek znajduje się teraz pod stałym wpływem działania alkoholu. Może wystąpić konflikt z prawem z powodu kradzieży alkoholu, a rodzina alkoholika często pozostaje „bez grosza”, ponieważ osoba uzależniona stosując manipulacje i zastraszanie, wymusza na domownikach, by wszystkie domowe finanse przeznaczać na zakup kolejnych butelek. Alkoholik traci kontrolę nad własnymi funkcjami ruchowymi i umysłowymi. Zaburzone zostaje logiczne myślenie, a emocje „wyższe”, takie jak miłość, współczucie i empatia – ulegają stępieniu. Podczas tej fazy uzależnienia od alkoholu, poprzez zmiany, jakie dokonują się w centralnym układzie nerwowym, charakter człowieka zmienia się nie do poznania. Jego umysł zalać mogą omamy i urojenia na temat otaczającej rzeczywistości. Podobnie jak w przebiegu klasycznej schizofrenii, alkoholik może dojść do miejsca, w którym zacznie słyszeć w głowie głosy zachęcające go do zadania sobie lub komuś innemu krzywdy. Mogą pojawić się również manie prześladowcze, kiedy osoba uzależniona upiera się, że wszyscy wokół śledzą ją, bądź na nią w jakiś sposób czyhają.
2.4.1. Zjazd po równi pochyłej – psychozy, padaczka alkoholowa, marskość wątroby, śmierć
Alkoholizm nieleczony jest chorobą śmiertelną. Jako choroba pierwotna prowadzi do wyniszczenia organizmu poprzez szereg chorób z niego wynikających, których końcem, w przypadku braku odpowiedniej do postępu choroby interwencji, staje się śmierć. Zdarza się też, że alkoholik umiera po prostu w wyniku urazu głowy powstałego w wyniku jednego ze swoich upadków.
Myśl o tak tragicznym końcu procesu, który zaczął się od niewinnego, towarzyskiego picia, powinna zadziałać „trzeźwiąco”. Jeśli zmagasz się z symptomami opisywanymi powyżej sam lub ofiarą alkoholu jest ktoś z twoich bliskich, nie ignoruj problemu i nie ukrywaj go przed samym sobą lub innymi, ale jak najszybciej poszukaj profesjonalnej pomocy.
Jeśli problem dotyczy Ciebie lub kogoś z Twojej rodziny i szukacie możliwości leczenia w ośrodku terapii uzależnień, zadzwońcie, porozmawiamy o szczegółach tel. 531 432 011.
Bibliografia:
Frąckowiak M, Motyka M, Zespół zależności alkoholowej: charakterystyka, fazy rozwoju, metody diagnozowania. Dostępne pod adresem internetowym: *phe-2015-2-315.pdf (phie.pl) (28.01.2022)